Zaloguj się
Jesteś nowy na OX.PL?
Zaloguj się
Jesteś nowy na OX.PL?
kontakt24

Byłeś świadkiem zdarzenia? Dysponujesz ciekawymi materiałami własnego autorstwa? A może chcesz żeby świat dowiedział się o czymś lub o kimś ważnym?

Wyślij swój materiał na kontakt24.ox.pl i obserwuj, jak rośnie liczba jego wyświetleń.

Zapraszamy Cię do współtworzenia Portalu OX.PL!

Rafał Nogowczyk WYGRYWA trzeci etapowy wyścig MTB Gwiazda Południa - Maków Podhalański

W trzecim dniu zawodnicy mieli do pokonania ponad 52km oraz 1000m pionie w Makowie Podhalańskim. Rafał Nogowczyk z Kreidler FAN-SPORT MTB Racing Team, dziś również nie miał sobie równych i WYGRYWA drugi raz z rzędu. Marcin Paprocki z dnia na dzień przesuwa się coraz wyżej. Zajmuje świetne 4 miejsce OPEN oraz 3 miejscie w swojej kategorii. Po trzech dniach rywalizacji, w klasyfikacji drużynowej par męskich, Rafał i Marcin prowadzą z przewagą 160 punktową!.


Rafał Nogowczyk:

"Dzisiaj miało być trochę łatwiej – krótszy dystans, mniejsze przewyższenie. Ale wczorajsze opady i dzisiejszy upał zrobiły swoje i etap okazał się dłuższy i trudniejszy niż wczoraj.

Samopoczucie przed startem miałem bardzo dobre, w dodatku wypracowana wczoraj przewaga w generalce pozwalała na dość duży komfort psychiczny. 

Zaraz po starcie zaczynał się podjazd i selekcja zaczęła się od razu. Po kilku krótkich zjazdach i podjazdach na około 10 km zostało nas trzech. Na całe szczęście w grupie był Marcin Gołuszka - lokalny zawodnik znający trasę (ten który tak mi wklepał na czasówce), bo ktoś „życzliwy” pozrywał oznaczenia trasy na kilku kilometrach. Tempo nie było super mocne, do około 34 km jechaliśmy razem. Na podbiegu zaatakował Rosjanin, ja nie bardzo miałem chęć gonić, a Marcin trochę został. Planowałem doścignąć uciekiniera na długim i fragmentami bardzo trudnym zjeździe do mety. Na kamienistym odcinku Andrey złapał gumę i stracił szansę na dzisiejsze zwycięstwo. W tym momencie mogłem już sobie pozwolić na spokojniejszą jazdę bez ryzyka – do mety został tylko zjazd i kilka kilometrów po płaskim. Na metę wjechałem z ponad 4 minutową przewagą, ciesząc się z drugiego etapowego zwycięstwa. Do finałowego etapu przystąpię z prawie 10 minutową przewagą w generalce, więc rokowania są dobre Cieszę się też z sukcesu Marcina Paprockiego, który dzisiaj wskoczył na 3 miejsce w kategorii, a w klasyfikacji par prowadzimy zdecydowanie."

 

Marcin Paprocki

"Kolarstwo górskie to jednak przewrotny sport! Jeszcze wczoraj wypłakiwałem się mojemu trenerowi – Michałowi Bogdziewiczowi, że podobnie jak w MTB Trophy z niemożliwością graniczy wskoczenie na podium... a dzisiaj się to udało - żałuję jedynie, że nie odbyło się to w bezpośredniej rywalizacji, a kosztem defektu przeciwnika. Ale taki jest sport. Szczególnie kolarstwo górskie.

Dzisiejszy etap zaczął się ostrą wspinaczką na której już wiedziałem, że miodu nie będzie - mimo, że wczoraj praktycznie nie czułem zmęczenia, dzisiaj beton w nogach był niemiłosierny! Po pierwszym kilometrze byłem zdecydowanie po za dziesiątką open… ale MTB w górach – na moje szczęście - to nie tylko podjazdy. Na pierwszym, krótkim zjeździe, skasowałem trzech konkurentów, na drugim kolejnych dwóch i już byłem na wczorajszej pozycji. Niestety problemy z oznakowanie na trasie spowodowały, że od ok. 12 do 24 kilometra „zabawa” z przeciwnikami z miejsc między 4 a 10 zaczynała się dla mnie od nowa… kilkukrotnie. Ostatecznie spokój ducha i zimna głowa okazały się dla mnie zbawienne. Na jednym ze zjazdów, pośrodku dystansu, mijając Bartka Borowczyk z APS POLSKA COZMOBIKE okazało się że złapał defekt – nie kalkulując wiele, mimo że jest moim bezpośrednim rywalem w kategorii, uznałem że niezbyt fair byłoby zostawić chłopaka w takim miejscu bez pomocy. Oddałem mu własny zapas oraz pompkę i pojechałem dalej. Całe szczęście był to koniec jakichkolwiek przygód. Wpadłem na metę na oparach energii, zajmując ostatecznie czwarte miejsce OPEN i trzecie w kategorii MM2. Dzisiaj los uśmiechnął się do mnie – ale jutro może być odwrotnie.

Jeśli chodzi o trasę to po raz kolejny zasługuję na wysokie noty dla organizatora, zarówno w górę jak i w dół. Jedyne na co musi zwrócić uwagę to o solidne sprawdzenie całej trasy w dniu zawodów – bo liczyć na to, że nikt nie zrobi psikusa jest raczej słabym pomysłem."

 

WYNIKI - 3 dzień

---

Rafał Nogowczyk - 1 open, 1 w kat. GM2, czas: 02:57:55

Marcin Paprocki - 4 open, 3 w kat GM2, czas: 03:17:14

---

WYNIKI par męskich po 3 dniach.

---

1. FAN SPORT TREK BIELSKO-BIAŁA - 3225 punkty

2. APS POLSKA COZMOBIKE - 3065 punkty

3. ORŁY ULTREK MTB - 3012 punkty

---

źródło:
dodał: autor

Komentarze

0
Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za komentarze internautów. Wpisy niezgodne z regulaminem będą usuwane.
Dodając komentarz, akceptujesz postanowienia regulaminu.
Zobacz regulamin
Musisz się zalogować, aby móc wystawiać komentarze.
Nie masz konta? Zarejestruj się i sprawdź, co możesz zyskać.