Byłeś świadkiem zdarzenia? Dysponujesz ciekawymi materiałami własnego autorstwa? A może chcesz żeby świat dowiedział się o czymś lub o kimś ważnym?
Wyślij swój materiał na kontakt24.ox.pl i obserwuj, jak rośnie liczba jego wyświetleń.
Zapraszamy Cię do współtworzenia Portalu OX.PL!
Początkiem nowego, jeszcze trochę o minionym roku.
Zanim zaczniemy się fascynować drugą rundą Śląskiej Ligi Piłki Ręcznej, spróbujmy z refleksją spojrzeć na ubiegły rok.
Trzeba przyznać, że obfitował w ważne dla Ustronia wydarzenia. Styczeń i luty to wicemistrzostwo województwa drużyny juniorów i awans do rozgrywek o mistrzostwo Polski. Dodatkowym smaczkiem jest, że był to piąty z rzędu awans.
W Łodzi Ustronianie walczyli z takimi potęgami polskiego handball'a jak Legnica, Łódź czy Kwidzyn. I trzeba z dumą przyznać, że ten ustroński „kopciuszek” nieźle zawalczył na tych parkietach dla możnych świata ręcznej.
Radość trwała krótko, zderzywszy się z ustrońską rzeczywistością. Ta zaś jest dość niezrozumiała. Budowa hali przy ulicy Partyzantów mogła zapewnić fantastyczny rozwój młodzieży w wielu dyscyplinach sportowych. Z niejasnych przyczyn powstał piękny obiekt nie spełniający wymogów określających warunki uprawiania dyscyplin sportowych, dla których hala powstała. Ta zadziwiająca niefrasobliwość przy budowie, pozbawiła miasta wielu atrakcyjnych możliwości ze sportowego, a także ekonomicznego oraz wizerunkowego punktu widzenia.
Na turniejach w całej Polsce, gdzie MKS Ustroń rozgrywał swe mecze mocno promował miasto. Nic dziwnego, że po takich turniejach zawsze padały pytania o możliwości, zaplecze i infrastrukturę Ustronia, jako bazy dla zgrupowań lub sparingów najlepszych krajowych klubów. Nie pomoże jednak świetne położenie i dobra infrastruktura turystyczna, gdy nie ma obiektu z pełnowymiarową halą. Najgorszym jednakże jest fakt, iż braki hali praktycznie zamykają drogę młodym ludziom do dalszego rozwoju i realizowania sportowych ambicji w swoim mieście.
Dlatego w czerwcu drużyna juniorów przestała funkcjonować. Dodam, utytułowaną drużynę, dwukrotnych mistrzów województwa i pięciokrotnych medalistów. Nic dziwnego, że zaproszenia do swoich składów wysłały do małego Ustronia, dysponujące ogromnym zasobem ludzkim na miejscu śląskie kluby. Świadczy to poziomie wyszkolenia i jest tylko słabym pocieszeniem. Część byłych już zawodników zdecydowało się kontynuować sportową karierę na Śląsku, między innymi Marek Cholewa w MKKS "Gloria" Katowice, Krzysztof Bielesz w AZDS Kraków, a Mateusz Cieślar i Szymon Medwid w Pogoni Zabrze. A mogło być inaczej.
Grając III ligę na warunkowo dopuszczonym przez Śląski Związek Piłki Ręcznej do rozgrywek boisku, awansowali do II-ej ligi. I tutaj odbili się od ściany z napisem " pełnowymiarowa hala", ponieważ Związek Piłki Ręcznej w Polsce nie dopuścił hali do rozgrywek. Ten prawdziwy dramat dla zdolnych i ambitnych chłopaków nie równoważą angaże na Śląsku tych najbardziej zdeterminowanych.
Pasmo sukcesów przy rzadko spotykanym w innych dyscyplinach poziomem emocji, nie odeszło jednak wraz z juniorami.
Klub szkoli obecnie cztery drużyny piłki ręcznej. Po dwie dziewcząt i chłopców. Następcy drużyny juniorów, drużyna młodzików to także medaliści, na wiosnę zdobyli swój drugi brązowy medal w mistrzostwach województwa, oraz wzięli udział w kilku silnie obsadzonych, także międzynarodowych turniejach w Krakowie, Świdnicy i Zamościu.
Wszędzie, gdzie się pojawili reprezentanci Ustronia, były emocje, walka i zwycięstwa.
W końcówce 2017 roku młodzicy opanowali pierwsze miejsce w tabeli na półmetku Śląskiej Ligi Piłki Ręcznej, gromiąc wiele drużyn bardzo wysokimi wynikami i pokonując niepokonanych jak np. Pogoń Zabrze. Można więc z nadzieją patrzeć w przyszłość.
Mając 67 zawodniczek i zawodników, kadra trenerów ma co robić, a patrząc na dotychczasowe dokonania, nie zmarnuje ustrońskiej młodzieży. I taką oto bardzo dobrą wróżbą na ten Nowy Rok, kończę to podsumowanie, życząc wszystkim wiele radości, wzruszeń i emocji nie tylko tych związanych z piłką ręczną, czy sportem.
Krystian Medwid
fot.: autor
Komentarze
Dodając komentarz, akceptujesz postanowienia regulaminu.
Nie masz konta? Zarejestruj się i sprawdź, co możesz zyskać.