Festiwal goli w Ustroniu

W piątkowy wieczór zgromadzeni w ustrońskiej hali kibice piłki ręcznej, obejrzeli wspaniałe widowisko. Nasi juniorzy gościli drużynę UKS Rokitnica Zabrze w ramach rozgrywek Śląskiej Ligi Juniorów.

Początkowo nic nie zapowiadało tak emocjonującego meczu. Pierwsze dziesięć minut minęło dość spokojnie. Od początku prowadzili nasi chłopcy ale nie można było mówić o ich dominacji na boisku. Wręcz przeciwnie, spotkanie było bardzo wyrównane. Świadczył o tym wynik 10:8 dla gospodarzy. Przez następne kilka minut obserwowaliśmy mało skuteczną grę w ataku obu drużyn. Czas leciał a wynik ani drgnął. W końcu piłkarze MKS-u przedziurawili worek z bramkami i te posypały się jedna za drugą. Hala huczała od braw i niegasnącego aplauzu kibiców. Pierwsza połowa zakończyła się wynikiem 19;10.

W drugiej nasi juniorzy z Ustronia urządzili prawdziwie ostre strzelanie. Falę zdobywanych goli przerwał końcowy gwizdek sędziego przy stanie 46:27 dla MKS-u. Najwięcej bo aż 11 bramek, zdobył grający z nr 8 Dawid Jenkner. Drugim na liście strzelców z 8-oma bramkami na koncie był grający z 7-ką Szymon Gogółka. Po 5-ć zdobyli Adrian Miśkiewicz z 15-ką i Michał Jopek z 9-ką. Mieliśmy tez kilka znakomitych interwencji bramkarskich, w tym obroniony rzut karny przez Kamila Kopieczka. To był dobry mecz. – ocenia trener Piotr Bejnar – Po niespodziewanej porażce mimo gry w podstawowym składzie na wyjazdowym spotkaniu w Sosnowcu, tutaj drużyna się odnalazła. Dziś zagrali także chłopcy z młodszego rocznika i to z dobrym skutkiem. Mateusz Cieślar strzelił 4 a Szymon Medwid 2 bramki. Mam nadzieję, że tak dobre spotkanie rozegramy również w środę z Piekarami.

Na mecz w środę, 19-tego października na godzinę 17:00 zapraszamy już dziś.

Krystian Medwid