Byłeś świadkiem zdarzenia? Dysponujesz ciekawymi materiałami własnego autorstwa? A może chcesz żeby świat dowiedział się o czymś lub o kimś ważnym?
Wyślij swój materiał na kontakt24.ox.pl i obserwuj, jak rośnie liczba jego wyświetleń.
Zapraszamy Cię do współtworzenia Portalu OX.PL!
Lwi pazur w Czechach
Trzecia, ostatnia runda Międzynarodowej Ligi Piłki Ręcznej Chłopców już za nami. Tym razem drużyny z Czech, Słowacji i Polski spotkały się w dużej, przyszkolnej hali we Frydku-Mistku.
Trzeba od razu zaznaczyć, że nie tylko obiekt był imponujący, także oprawa i zaangażowanie samych organizatorów oraz miasta i rodziców, zrobiły bardzo pozytywne wrażenie na uczestnikach.
Było uroczyste otwarcie z udziałem przedstawicieli miasta i hymnami dla drużyn. Podobnie jak w poprzednich rundach, pierwszy dzień turnieju to trzy mecze dla każdej drużyny.
Pierwszy dzień sportowych zmagań rozpoczął się od spotkania gospodarzy, RHC SKP Frydek Mistek z RHC Karwina. Był to mecz drużyn najsilniejszych. W praktyce zadecydował o pierwszym miejscu w całym turnieju.
Wygrana Karwiny dała jej to pierwsze miejsce, pomimo słabszej formy zawodników w pierwszym dniu. Trzeba jednak zaznaczyć, że zwycięski zespół był reprezentacją okręgu Karwina, a nie drużyną miasta.
Wróćmy jednak do naszych chłopców. Nie mając szans na zwycięstwo w turnieju, wszystko skupiało się na pogłębianiu umiejętności i doświadczenia w grze. Piłka ręczna to jednakże sport dla twardych ludzi z charakterem.
Już w pierwszym meczu z Mysłowicami dały się poznać negatywne skutki rozluźnienia feriami zimowymi. Mecz wygrany pięcioma bramkami, kosztował trenera Piotra Bejnara wiele nerwów.
Kolejny ze Słowakami z Kusycke'go Nowego Mesta, to jeszcze większy horror. Dopiero na koniec dnia chłopcy skupili się na grze a że przeciwnikiem była najmłodsza i teoretycznie najsłabsza drużyna ze słowackiego Martina, pewnie wygrali i w lepszych nastrojach mogli wrócić do domów.
Następnego dnia pozostały do rozegrania dwa mecze z czeskimi zespołami. Już w pierwszym meczu z gospodarzami dało się zauważyć, że szczypiorniści z Ustronia wrócili na ziemię. Gra układała się im dużo lepiej, mimo iż wynik zdaje się temu przeczyć.
Jednakże prawdziwie lwi pazur chłopcy pokazali w swym ostatnim spotkaniu z Karwiną. W pierwszej fazie meczu pani Trener grała ławką, która i tak górowała wiekowo fizycznie nad MKS'em. Już po kilku minutach wyrównanej gry, wzrosła nerwowość po czeskiej stronie. Nasi chłopcy, być może pamiętając Czechom zaciętą walkę z poprzedniej rundy, postanowili się zrewanżować.
Karwinej mimo zdecydowanie lepszej niż dnia poprzedniego formy, nie udało się odjechać dalej niż na 3-4 bramki. Wygrywając pierwszą połowę 3-ma bramkami, Karwina nie mogła być pewna zwycięstwa.
W drugiej połowie zrobiło się jeszcze ciekawiej i przeciwnicy wpuścili na parkiet pierwszy skład by meczu nie przegrać. Ten manewr sprawił, że spotkanie stało się jeszcze bardziej zacięte i widowiskowe.
Pierwszy skład RHC niczym rozpędzony pociąg ruszył do ataku. Sześciu dużo większych i silniejszych zawodników nie przestraszyło naszych chłopców i bramka MKS'u nadal pozostała dla nich trudno dostępna.
Ustroń grając dobrze w obronie, kontratakował i to skutecznie. Druga połowa także przegrana tylko 3-ma bramkami z pierwszym składem Karwiny, to już prawdziwy sukces.
W najbliższy weekend, będzie okazja zweryfikować te optymistyczne wnioski właśnie w Karwinej, gdzie MKS zagra w turnieju z kilkoma drużynami tego miasta.
Poniżej wyniki naszej drużyny i skład zespołu:
Dzień I-szy
MKS Ustroń - MUKS siódemka Mysłowice 23:18 (13:11)
MSK Kysucke Nove Mesto – MKS Ustroń 27-11 (13:6)
MKS Ustroń - THA Martin 17:19 (8:9)
Dzień II-gi
RHC SKP Frýdek-Místek - MKS Ustroń 28:13 (15:7)
RHC Karvina - MKS Ustroń 19:13 (9:6)
W skład drużyny weszli :
Trener: Piotr Bejnar,
bramkarze : Jan Cieślar , Dawid Oliwka, Piotr Browarczyk
w polu: Aleksander Bejnar, Ignacy Jaworski, Bartosz Mrowiec, Patryk Siekierka, Piotr Gawlas, Aleksander Kowalczuk, Piotr Szturc, Łukasz Gogółka,Maksymilian Chłopecki,Maciej Darowski i Łukasz Szczęsny.
Krystian Medwid
fot.: autor
Komentarze
Dodając komentarz, akceptujesz postanowienia regulaminu.


Nie masz konta? Zarejestruj się i sprawdź, co możesz zyskać.