Przyszłe fototechniczki ze skoczowskich bajerek

Przyszłe fototechniczki ze skoczowskich bajerek 

W środę, 14 maja, uczennice I klasy Zespołu Szkół Technicznych i Ogólnokształcących w Skoczowie, uczące się w zawodzie fototechnik, pod opieką pani Kariny Hyrnik przeprowadziły dwugodzinne zajęcia z podstaw fotografii w Przedszkolu Publicznym w Pogórzu. Spotkanie to było doskonałą okazją, by sprawdzić swoje talenty fotograficzne, a zarazem świetnie się bawić.

Dzieciaki zachwyciły zapałem i zainteresowaniem, kiedy to z szeroko otwartymi oczami zgłębiały tajniki związane z robieniem zdjęć, budową aparatów oraz obserwowały jak zmienia się światło na twarzy małych modeli, kiedy używa się blendy.

Ogromne zainteresowanie wzbudził statyw fotograficzny, kiedy po jego rozłożeniu okazało się, że jest wyższy od pani. Również stare analogowe aparaty zajęły dzieci na dłuższą chwilę. Niektóre z Maluszków nie miały dotąd okazji, by trzymać w rękach aparat, więc ze zdziwieniem stwierdzały, że przez nie widać inne osoby. Być może miały jedyną okazję, by zobaczyć kliszę fotograficzną i zapisane na niej negatywy.

Na zajęciach dzieci dowiedziały się na czym polega zawód fotografa, jak wygląda studio, czym i co można fotografować. Ponadto poznały podstawowe elementy aparatu, takie jak obiektyw, lampa błyskowa, wizjer i migawka (co w dziecięcym języku brzmiało „błyskawka). Po tej części teoretycznej dzieci pisały „egzamin”, tzn. zaznaczały te elementy na obrazku aparatu. Wszystkie świetnie sobie z tym poradziły i dostały ocenę 5!.

Druga część spotkania przebiegła pod znakiem doskonałej zabawy. Uczennice z technikum robiły kolejno dzieciom zdjęcia portretowe, natomiast pozostałe dzieciaki asystowały, przytrzymując blendę, doświetlając twarze.

Portrety te pani Hyrnik obrobiła w programie graficznym dodając dzieciom zabawne elementy, takie jak korony, serduszka, kapelusze, czy okulary.

Po krótkiej przerwie piknikowej dziecii otrzymały kartonowe aparaty i wzajemnie wykonywały sobie zdjęcia. Na zakończenie ozdabiały te aparaty oraz ramki na swoje przerobione, śmieszne portreciki.

Taka współpraca szkoły ze środowiskiem lokalnym, to sama radość i przyjemność. A widząc zaciekawienie i zaangażowanie małych fotografów mamy nadzieję, że poprzez te spotkanie pozyskaliśmy, być może, przyszłych uczniów naszego fototechnika ;-)