Skoczów: pikieta za życiem

830 tysięcy obywateli naszego państwa poparło projekt ustawy „Zatrzymaj Aborcję”. Niestety, mimo tak potężnego głosu, w dalszym ciągu nie został on uchwalony - Komisja Polityki Społecznej i Rodziny co chwilę odracza terminy jego procedowania. W wyniku tej ignorancji codziennie życie traci trójka kolejnych nienarodzonych dzieci. Obrońcy życia nie mogą, wobec tej zbrodni, stać bezczynnie.

Jako reprezentanci 830 tysięcy obywateli Polski, którzy jednoznacznie opowiedzieli się za szybkim uchwaleniem prawnej ochrony życia, proliferzy z Fundacji Życie i Rodzina udali się do Skoczowa, aby za pośrednictwem plakatu pokazującego prawdę o okrutnym procederze aborcyjnym docierać do społeczeństwa, pobudzać sumienia tych, którzy z różnych powodów są obojętni lub wręcz popierają prawo do zabijania nienarodzonych ludzi. Przechodzący obok pikiety mogli zobaczyć skalę aborcyjnej zbrodni. Kierowcy, którzy stali na czerwonym świetle, spuszczali szyby, aby usłyszeć dolatujące do nich z megafonu informacje dotyczące m.in. przebiegu aborcji farmakologicznej, losu zabitych w tym procederze dzieci, stale zwiększającej się liczby ofiar, będącej skutkiem opieszałości i ignorancji polityków rządzących naszym państwem. A przecież życie ludzkie nie może być wplątane w polityczną grę, w której ważniejsze okazują się stanowiska, prestiż, słupki poparcia, przychylne spojrzenie osób żądających unicestwienia bezbronnego, nienarodzonego człowieka. Życie ludzkie jest naczelnym, fundamentalnym prawem, bez którego inne prawa tracą na znaczeniu.

Obecnie, politycy nic sobie nie robią z tego, że od momentu złożenia projektu w Sejmie RP życie straciło już ponad 500 dzieci. A liczba ta stale wzrasta! 95% aborcji dokonywanych jest z powodu wykrycia lub samego podejrzenia dziecka o chorobę. Niejednokrotnie okazywało się, że dziecko takie, mimo diagnoz lekarskich, rodziło się zdrowe. O ile dożyło swojego porodu…

Ile jeszcze bezbronnych musi zginąć, aby do rządzących dotarło w końcu, że są na służbie wszystkim obywatelom, w tym także nienarodzonym? Że powinni stać na straży ich praw, a nie przyczyniać się do ich łamania? Obrońcy życia w dalszym ciągu będą informować o braku konkretnego działania polityków w tej sprawie. Kolejne pikiety na terenie Śląska Cieszyńskiego już niebawem.